Wpływ wojny na Ukrainie na polski sektor rybołówstwa i akwakultury
Pandemia Covid-19 spowodowała liczne problemy w sektorze akwakultury i rybołówstwa w Polsce, które zostały pogłębione wojną na Ukrainie. Skutkiem tego było zakłócenie łańcuchów dostaw zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji, co spowodowało trudności dla firm eksportujących swoje produkty na Wschód i spowodowało konieczność poszukiwania nowych rynków zbytu. Ponadto wzrosły ceny paliw, a tym samym koszty ponoszone przez akwakulturę. Innym efektem rosyjskiej agresji jest wzrost kosztów płac dla pracodawców, którzy przed wybuchem wojny zatrudniali obywateli Ukrainy, a także brak pracowników (w szczególności mężczyzn). Ponadto oba państwa biorące udział w wojnie należą do wiodących na świecie producentów zbóż i olejów roślinnych, stanowiących główny składnik pasz dla zwierząt. W akwakulturze koszt zakupu lub produkcji paszy dla ryb jest głównym czynnikiem wpływającym na koszty operacyjne. Ponadto polskie organizacje rybackie przekazały Ukrainie znaczne ilości skrzynek na ryby, które są przydatne w operacjach logistycznych, a także sieci rybackich, które są wykorzystywane do produkcji siatek kamuflażowych.
W przypadku akwakultury skutki wojny połączyły się ze skutkami pandemii Covid-19. Na przykład ceny tlenu wzrosły o 20% w porównaniu z cenami sprzed pandemii, co wynika ze wzrostu cen energii, której koszt stanowi 70% kosztów produkcji tlenu. Tlen jest niezbędny w akwakulturze, ponieważ służy do natleniania stawów co powoduje wzrost kosztów produkcji.
Biorąc pod uwagę negatywny wpływ wojny w Ukrainie, w oparciu o przepisy Unii Europejskiej Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowało system odszkodowań wojennych dla sektora rybołówstwa. W ramach tego programu o pomoc mogą ubiegać się właściciele morskich jednostek rybackich, przetwórcy ryb, hodowcy ryb oraz przedstawiciele rybołówstwa śródlądowego.
Źródło zdjęć: Przemysław Czerniejewski, ZUT